Autorstwo bez wątpienia stanowi istotę i najważniejszy element prawa autorskiego. To fundamentalne prawo, na którym oparty jest cały system praw autorskich. Bez autorstwa nie ma prawa autorskiego, bo bez twórcy nie ma utworu. Na czym konkretnie to jednak polega? 

Prawo do autorstwa utworu oraz prawo do decydowania o jego oznaczeniu to dwa ściśle ze sobą związane uprawnienia twórcy wymienione w art. 16 pkt. 1 i 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Przyjmuje się, że prawo do autorstwa utworu występuje w dwóch postaciach.

  • Negatywnej – polegającej na uprawnieniu autora do żądania, aby żadna osoba trzecia nie oznaczała jego dzieła własnym imieniem i nazwiskiem oraz nie podawała się za autora.
  • Pozytywnej – polegającej na obowiązku dokładnego oznaczenia autorstwa dzieła przez osobę chcącą je rozpowszechniać oraz dokładnego wskazania autorstwa utworu cytowanego przez osoby posługujące się cytatem.

Podział ten ma jednak czysto teoretyczny charakter.

Prawo do autorstwa utworu, nazywane też czasem prawem do ojcostwa utworu, polega na tym, iż twórca może domagać się od innych osób, aby uznały jego autorstwo. Ma ono chronić prawdziwego twórcę przed działaniami osób trzecich polegającymi na przypisywaniu sobie autorstwa jego utworu.

Prawo do oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępnienia go anonimowo wymienione zostało w art. 16 pkt. 2 pr. aut. Uprawnienie to pozwala twórcy oznaczyć dzieło w sposób przez siebie wybrany. Twórca może użyć swojego nazwiska, ale również pseudonimu, imienia, inicjałów, a także może w ogóle zrezygnować z oznaczenia dzieła i rozpowszechniać je anonimowo. W praktyce okazuje się, że uprawnienie do rozpowszechniania dzieła anonimowo w niektórych przypadkach doznaje ograniczenia, np. w przypadku niektórych utworów architektonicznych, jednak o tym innym razem.

Powszechnie przyjmuje się, iż uwidocznienie autorstwa nastąpić ma w zwyczajowo przyjęty dla danego rodzaju twórczości sposób. Zaznaczyć należy, iż oznaczenie autorstwa utworu nie dotyczy tylko i wyłącznie uwidocznienia nazwiska autora na egzemplarzu utworu, ale również przypadków rozpowszechniania utworu w postaci cyfrowej (elektronicznej), a więc bez materialnego nośnika.

W przypadku współautorstwa omawiane prawa przysługują osobno wszystkim współautorom. Każdy z nich może domagać się uznania go za autora (współautora) oraz zdecydować, w jaki sposób oznaczyć jego autorstwo. W przypadku prawa do autorstwa i oznaczenia utworu nie jest potrzebna jednomyślność współautorów w celu wykonywania swojego uprawnienia, mogą one być wykonywane samodzielnie przez każdego współautora.

Powyższe prawa twórców zostały potwierdzone i wzmocnione w art. 34 pr. aut., który stanowi, że można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku, pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz jego źródła. Przepis ten reguluje tzw. prawo cytatu, z którym każdy licencjat i magister jest doskonale zaznajominony 🙂

Nie można zapomnieć o domniemaniu uregulowanym w art. 8 ust. 2 pr. aut., zgodnie z którym domniemywa się, że twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu, co również może w praktyce powodować pewne problemy.

W następnym wpisie zajmę się kwestią naruszenia prawa do autorstwa, a więc będzie trochę o różnego rodzaju plagiatach, ghostwritingu i innych ciekawych sprawach.