Słyszeliście na pewno o czymś takim jak e-sąd. Być może słyszeliście o jego licznych wadach (oczywiście zalet również kilka jest, ale dziś nie o nich :P). Ma się to (trochę) zmienić.

Mam na myśli wady na przykład takie, że zdarzały się nakazy zapłaty wydane przez e-sąd przeciwko osobom, które nic nikomu nie były winne, ale miały pecha tak samo jak dłużnik się nazywać, albo padły ofiarą oszusta.

Niestety e-sąd i jego uproszczona procedura uzyskania nakazu zapłaty okazały się polem do nadużyć. E-sąd był/jest/miejmy nadzieję, że już nie będzie, wykorzystywany przez różnego rodzaju oszustów, albo podmioty, które zajmują się masową windykacją (wierzytelności słusznych, jak i tych „z czapy wziętych”, np. pobieraczek.pl). Z nakazem zapłaty w roli straszaka ich pozycja wydawała się mocniejsza.

Te, przyznacie dość poważne minusy, zostały po czasie zauważone przez naszego ustawodawcę i na skutek prac legislacyjnych wczoraj w życie weszła nowelizacja KPC, która w części ma je zniwelować (przede wszystkim te w zakresie pomyłek). Aktualnie powód będzie musiał podać PESEL pozwanego (lub inny numer identyfikujący). Na marginesie – w tradycyjnym postępowaniu sąd z urzędu zdobędzie ten numer.

Czy to oznacza koniec nadużyć. Być może byłoby tak, gdyby ludzie zachowali więcej ostrożności w zakresie ochrony swoich danych osobowych. Niestety większość bez zastanowienia je udostępnia i jeśli portal typu pobieraczek.pl poprosi o PESEL, większość użytkowników go poda.

Oficjalna informacja o nowelizacji na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości – TUTAJ