Jeden utwór, rozumiany jako dobro niematerialne, może zostać utrwalony na wielu różnych nośnikach. Nadal będziemy mieli jednak do czynienia z jednym utworem. Fakt ten wyraźnie widać właśnie w przypadku utworów architektonicznych.

W przypadku niektórych kategorii utworów do czynienia mamy tylko z jednym, podstawowym materialnym nośnikiem, na którym utwór został zapisany. Obraz, a więc utwór plastyczny, po zaistnieniu w głowie artysty jest przenoszony na płótno i tyle. Podstawowym nośnikiem utworu literackiego będzie wydrukowany tekst, a fotograficznego fotografia. Pomijam tutaj oczywiście nośniki elektroniczne, jasne, że dziś wiele utworów powstaje przy pomocy sprzętu elektronicznego, np. wspomniane wyżej fotografie czy teksty.

Zdarza się, że będziemy mieli dwa podstawowe nośniki. Na przykład dla utworów muzycznych będzie to utrwalony dźwięk, ale również zapis nutowy (tabulatury, czy jakikolwiek inny graficzny zapis dźwięku).

W przypadku utworów architektonicznych również mamy do czynienia z mnogością nośników i to chyba nawet w szerszym zakresie. Podstawowymi bowiem sposobami „zapisania” utworu architektonicznego jest po pierwsze szeroko rozumiany projekt, po drugie jego realizacja, czyli wybudowany obiekt.

Najczęściej mówi się właśnie o tych dwóch podstawowych formach utrwalenia utworów architektonicznych, przy czym jest to pewne uproszczenie. Sam bowiem projekt, to nie tylko rysunki, ale również opisy, wizualizacje, trójwymiarowe modele, czy nawet animacje. Mamy zatem do czynienia z mnogością nośników, przypomnieć jednak trzeba, że do czynienia będziemy mieć z jednym utworem, jako dobrem niematerialnym, zapisanym najpierw na nośniku jakim jest szeroko rozumiany projekt, a następnie utrwalanym w wybudowanym na podstawie projektu obiekcie budowlanym.

Wszystko to wiąże się z wielofazowością twórczości architektonicznej. Praca nad utworem architektonicznym rozpoczyna się najczęściej od pierwszych szkiców ideowych, prostych rysunków koncepcyjnych. Choć ostatnio znajomy architekt powiedział mi, że u niego wszystko zaczyna się od sześcianu :). W każdym razie na początku mamy do czynienia z projektem koncepcyjnym. Kolejny etap to praca nad szczegółowym projektem budowlanym, niezbędnym w większości przypadków do uzyskania pozwolenia na budowę. W trakcie realizacji danego obiektu często zachodzi potrzeba stworzenia projektu wykonawczego. Na końcu natomiast powstaje najważniejsza forma utrwalenia utworu architektonicznego, czyli jego realizacja. Po drodze oczywiście mogą pojawić się modele, makiety, wizualizacje i inne formy utrwalenia, o których wspomniałem wyżej.

A czy przez przypadek projekt i zrealizowany obiekt to nie będą dwa odmienne przedmioty ochrony, czyli dwa odmienne utwory?

Oczywiście może być również tak, że projekt koncepcyjny, budowlany i późniejsza realizacja będą nawet trzema różnymi utworami. Stanie się tak jeżeli na skutek ciągłych prac nad utworem na kolejnych etapach będą się one od siebie zasadniczo różnić.

W mojej ocenie nie można natomiast generalnie uznać, że projekt i zrealizowany na jego podstawie obiekt to dwa różne utwory. Projekt oraz zrealizowany obiekt to rzeczywiście dwa odmienne przedmioty, ale w sensie materialnym (to po prostu dwie różne rzeczy), jednak najczęściej utrwalony jest w ten sposób jeden przedmiot ochrony prawnoautorskiej, jeden utwór architektoniczny.

Należy pamiętać, iż utwór to wytwór intelektu, a więc dobro niematerialne, które utrwalone może być pod wieloma postaciami. Zapisanie utworu na innym nośniku traktować należy, jako jego zwielokrotnienie, szczególnie, gdy zapis taki pozbawiony jest elementu twórczego i stanowi jedynie czynność techniczną.

Wspomnieć tu trzeba o dyskusjach pojawiających się w literaturze, dotyczących tego, czy przeniesienie dzieła na inną technikę nie stanowi opracowania, a więc czy w rezultacie nie mamy do czynienia z utworem zależnym? Sytuacja taka miałaby miejsce, jeżeli przy okazji takiego przeniesienia pojawiłyby się nowe twórcze elementy, np. twórcza fotografia utworu architektonicznego.

A co z wybudowaniem? Generalnie wybudowanie obiektu to czynność techniczna, która nie ma wiele wspólnego z działalnością twórczą i może być wykonana przez osobę inną niż twórca, co w przypadku utworów architektonicznych jest regułą. Obiekt budowlany stanowi odzwierciedlenie utworu architektonicznego wcześniej zapisanego w postaci projektu.

Jak wyżej przyznałem możemy spotkać się z sytuacją, kiedy pierwotnie stworzony projekt i obiekt budowlany, który ostatecznie został wybudowany uznać trzeba będzie za dwa różne utwory. Wiąże się to ze specyficznym procesem powstawania utworu architektonicznego, który ulega bardzo częstym zmianom, nawet na etapie realizacji obiektu budowlanego. Często zdarza się bowiem, iż obiekt, który finalnie powstaje, w znacznym stopniu różni się od pierwotnego projektu koncepcyjnego. Nie sposób przyjąć, że utwór na wczesnych etapach, np. na etapie projektu koncepcyjnego, nie był jeszcze skończony i po prostu później uległ zmianie. Pamiętajmy, że fakt nieukończenia dzieła nie wyłącza ochrony prawnoautorskiej. Wcześniejszą, a później zmienioną wersję projektu, o ile istnieje, uznać należy w takim przypadku za odrębny utwór. Jednak projekt, na podstawie którego ostatecznie wzniesiono obiekt i sam obiekt uznać należy za nośniki tego samego utworu architektonicznego.